cze 27 2005

moje życie jak ściernisko...


Komentarze: 7

Pole pole łyse pole
Ale mam już plan
Pomalutku bez pośpiechu
Wszystko zrobię sam

Tu na razie jest ściernisko
Ale będzie San Francisko
A tam gdzie to kretowisko
Będzie stał mój bank

Mam to w nosie że sąsiedzi
Mówią o mnie świr...

Przeczytałem ostatnio taki cytat: "Pamiętaj, że nawet najlepszy plan działania nie zastąpi samego działania". To jest czasem mój problem-zbyt łatwo się poddaję. Czas w końcu wziąć się w garść i zrobić coś ze swoim życiem, które przecieka niezauważenie przez palce...

Od soboty lepiej rozumiem pewien stereotyp o kobietach - ten, że zakupy poprawiają humor. Jestem dumnym posiadaczem czerwonych butów. Zdania są podzielone, od opinii pozytywnych z lekką dozą zazdrości do wyzywania od klaunów i oskarżeń o kompletny brak gustu. Ważne jest to, że MNIE się podobają no i są niesamowicie wygodne. :)


Image Hosted by ImageShack.us
chandler : :
28 czerwca 2005, 02:27
jak wiesz tez mam wypasione czerwone cichobiegi, tyle ze wyrob moj to pewnie skoropobony bo duzo mnie nie kosztowaly. ciekawa jestem tylko co BJ na to, bo to ona pewnie jest w opocji na NIE. ja jestem naknajbardziej na tak
chandler --> o_t_e
27 czerwca 2005, 23:11
no ja liczę na to, że w lecie się właśnie sprawdzą. Co prawda skóra, ale są lekkie i póki co nie jest w nich za gorąco. :)
27 czerwca 2005, 19:00
PS. ..Vann Guuoogghhh!! :P
27 czerwca 2005, 18:12
heh.. butki jak butki... dobrze ze nie zarówiaste rózowe .. a czerwony modny ostatnio jest! :)
27 czerwca 2005, 15:12
Gdyby człowiek przejmował się wszystkim, co mówią ludzie... prawdopodobnie by oszalał :)
o_t_e
27 czerwca 2005, 15:12
...powalające... ja tez mam czerwone ale bardziej letnie:)...
27 czerwca 2005, 14:34
A jednak. Chociaż jestem kobietą zdarzają się sytuacje kiedy nawet zakupy nie pomagają. Ale sprawia to niesamowitą przyjemność. Czerwony kolor pięknym jest, buty jeżeli wspaniałe dla właściciela - dla innych nie powinny podlegać żadnym kwestiom.

Dodaj komentarz