Balcerowicz musi odejść?? w zasadzie odszedł......
Komentarze: 0
Po kolei. Odszedł dosłownie od mojego serdecznego kolegi Tomasza, który wczoraj przebywał z "gospodarską wizytą" w stolicy naszego urokliwego kraju. Mineli sie na pasach. Jakiś omen?? I widać, że Warszawa też ma jakieś atrakcje ;-P
O polityce nie będę pisał, choć hasło z tytułu coraz bardziej realne. Chyba trzeba się zacząć przyzwyczajać do słów: "premier Lepper powiedział...". Taaaa... :(
Acha - byłem dziś na rozmowie w sprawie pracy. Może ktoś ma propozycję ile mogę (ewentualnie) chcieć za prowadzenie sekretariatu i pisanie pism procesowych w kancelarii 2 pań radczyń prawnych i jednej pani adwokat w wymiarze czasowym pon.-czw. 10-18????? Wiadomo coś będzie w next week.
Dodaj komentarz