Komentarze: 12
Mróz nas znowu nawiedził i trzeba przed jazdą szyby skrobać... W rączki zimno, parkować trudno, z dachów lecą zaspy śniegu i lodu na przechodniów. Jednym słowem brrrr... No i znowu mam ambitne zamierzenia nauczyć się jeździć na nartach. Pytania podstawowe: kiedy? i (może ważniejsze) za co? Wygląda na to, że jedyną opcją jest Bełchatów.
P.S. Ale zmyliłem was tytułem co? ;-P